Czwarta wojna arabsko-izraelska (1973 r. – wojna październikowa lub wojna Jom Kippur)

Nie widząc realnej możliwości odzyskania utraconych ziem w drodze rozwiązań politycznych, 6 października 1973 r. wojska Egiptu i Syrii zaatakowały Izrael. Zaplanowany w tajemnicy atak stanowił zaskoczenie dla Izraela. Jego data była starannie wybrana – przypadała na ważne żydowskie święto Jom Kippur. Początkowo siły arabskie odnosiły sukcesy, jednak w toku dalszych walk wojska izraelskie zdobyły przewagę. 25 października strony zgodziły się na przerwanie ognia, a następnie na podjęcie działań dyplomatycznych, w wyniku których w 1974 r. doszło do zawarcia porozumień o rozdzieleniu wojsk.

Egipskie ciężarówki wojskowe przejeżdżają przez most położony na Kanale Sueskim, 7 października 1973 roku. Źródło: Wikimedia Commons.

Wojna Jom Kippur pozostawiła w społeczeństwie izraelskim przeświadczenie przegranej, pomimo, iż w ostatecznym rozrachunku Izrael okazał się silniejszy militarnie. Porażką był fakt, że Izrael był nie tylko nieprzygotowany na atak, ale też niezdolny do jego sprawnego odparcia. Państwa arabskie z kolei postrzegały tę wojnę w bardziej przychylny sposób – odzyskały wiarę w możliwość pokonania Izraela i we własny sukces. W konsekwencji wojny Egipt odzyskał część ziem utraconych w 1967 r. oraz kontrolę nad Kanałem Sueskim, co pozwoliło na otwarcie go dla żeglugi. Ponadto, w 1973 r. państwa arabskie produkujące ropę naftową ograniczyły jej wydobycie oraz nałożyły embargo na państwa, które udzieliły poparcia Izraelowi w wojnie. Działania te wywołały światowy kryzys energetyczny – znany jako „szok naftowy” – który ukazał państwom Zachodu konieczność redefinicji ich polityk gospodarczych. Politycznie, przyczyniło się to do wzmocnienia pozycji państw arabskich na forum międzynarodowym oraz stanowiło wyraz ich solidarności.