Integracja, asymilacja, czy jeszcze coś innego?
Akulturacja to proces balansowania między dwiema kulturami i negocjowania własnej tożsamości. Jednostka może wybierać i nawigować między różnymi elementami z własnej kultury i kultury kraju przyjmującego. Według psychologa społecznego Johna Berry’ego istnieją cztery strategie akulturacji. Przedstawiono je w poniższej tabeli:
|
Kultura gospodarzy |
||
+ |
- |
||
Kultura własna |
+ |
integracja |
separacja |
- |
asymilacja
|
marginalizacja |
- integracja – jednostka przejmuje normy kulturowe i wartości kultury gospodarza, ale nadal zachowuje własną kulturę (np. Słowak imigruje do Niemiec, uczy się języka, ale nadal zachowuje swój język, pracuje w niemieckiej firmie, ma znajomych Słowaków lub Niemców, czy jeszcze innych, lubi kuchnię niemiecką i słowacką itp.).
- asymilacja – jednostka przejmuje normy kulturowe i wartości kultury przyjmującej i odrzuca (lub ogranicza tylko do sfery prywatnej) własną kulturę (np. Syryjczyk w Polsce mówi tylko po polsku, ma polską żonę, nadaje dziecku tylko polskie imię itp.).
- separacja – jednostka decyduje się na odrzucenie kultury gospodarza i pozostanie przy własnej kulturze (np. Chińczyk w Wielkiej Brytanii mieszka w chińskiej dzielnicy, zna angielski w stopniu podstawowym, nie lubi kultury angielskiej i faktycznie chce wrócić do Chin).
- marginalizacja – jednostka odrzuca zarówno własną kulturę, jak i kulturę kraju przyjmującego (np. Marokańczyk, który przyjechał na Węgry jako dziecko. Rodzicom nie udało się go zsocjalizować w kulturze marokańskiej – niewiele wie o kulturze swojego pochodzenia. Jednocześnie różni się od większości kolegów i koleżanek w szkole, jest odrzucany, nie czuje się dobrze w żadnej z kultur).
Kultura gospodarza i kultura własna to bardzo szerokie pojęcia z wieloma różnymi warstwami. Można zaadaptować kulturę gospodarza w sferze publicznej i zasymilować się (np. ucząc się języka, płacąc podatki, głosując, uczestnicząc w świętach państwowych), zachowując jednocześnie własną kulturę w sferze prywatnej (np. wybierając współmałżonka z własnej kultury, preferując swoją narodową muzykę lub kuchnię, zachowując określony światopogląd). Zwykle integracja w sferze publicznej jest łatwiejsza niż w sferze prywatnej. Asymilacja – uważana niekiedy za najlepszy możliwy scenariusz – jest trudna do osiągnięcia w jednorodnych kulturowo społeczeństwach Europy Środkowej i Wschodniej. Ludzie różnych narodowości po prostu nie będą pasować do głównego nurtu społeczeństwa i będą traktowani jako obcy, nawet jeśli urodzili się w danym kraju i są jego obywatelami. Separacja dotyczy przede wszystkim sfery prywatnej, ale nie tylko tego, co prywatne (np. mogę zachować swoją religię w tajemnicy), ale także stylu życia i światopoglądu (np. uważam, że kultura gospodarzy jest zepsuta moralnie, więc mogę odrzucić ją i zachować własną kulturę poprzez sposób, w jaki się ubieram, wyglądam i zachowuję). W niektórych przypadkach separacja może prowadzić do narzucenia własnej kultury społeczeństwu przyjmującemu.
Najtrudniejszą do wyobrażenia strategią jest marginalizacja, ponieważ oznacza ona, że jednostka nie ma ani kultury gospodarza, ani własnej kultury, ponieważ obie są odrzucane. Marginalizacja oznacza, że przybysz został odrzucony przez społeczeństwo ze względu na swoją odmienność, a jednocześnie nie czuje się komfortowo z własnym środowiskiem kulturowym, więc również je odrzuca. Można zapytać – co w takim razie pozostało? Zwykle jest to przestrzeń, która może być łatwo wypełniona i wykorzystana przez grupy przestępcze lub radykalne.
Należy podkreślić, że zgodnie z tym modelem integracja, jak również inne sposoby akulturacji, są procesami dwustronnymi – tj. zależą od jednostki i od głównego nurtu społeczeństwa. Osoba, która przyjeżdża do nowego kraju, ma pewne podłoże kulturowe – dlatego naturalne jest, że Ukrainiec będzie miał większe szanse na płynną integrację z czeskim społeczeństwem niż Nigeryjczyk, który ma inne pochodzenie etniczne, wyznanie i dla którego nauka języka czeskiego będzie dużo trudniejsza. Nigdy nie będzie w stanie w pełni wtopić się w czeskie społeczeństwo, nawet gdyby wybrał strategię asymilacji, ponieważ inaczej wygląda. Ponadto istnieją również indywidualne dyspozycje migranta, m.in. nigeryjski migrant może być wykwalifikowanym specjalistą, który pracuje w międzynarodowej firmie. W ten sposób jego integracja będzie skuteczniejsza, przynajmniej jeśli chodzi o sferę publiczną (prywatnie może wchodzić w interakcje z innymi obcokrajowcami i nie będzie odczuwał konieczności nauki czeskiego języka i zwyczajów).
Nigeryjski uchodźca będzie miał znacznie mniejsze możliwości integracji ze względu na możliwą traumę związaną ze swoim statusem (zostanie uchodźcą oznacza konieczność ucieczki z ojczyzny), ograniczone środki na rozpoczęcie nowego życia (uchodźcy często są biedni, nawet jeśli kiedyś dobrze im się powodziło, często musieli wszystko zostawić), status prawny (być uchodźcą to przejść skomplikowaną procedurę, a czasem przebywać w ośrodku dla uchodźców bez większych szans na pracę). Kraj przyjmujący może (lub nie) zapewnić przybyszom kursy językowe, pracę, edukację i tymczasowe schronienie, aby ułatwić proces adaptacji i zwiększyć szanse na integrację przybyszów. Społeczeństwo przyjmujące może również ułatwić lub utrudnić ten proces przybyszom.